Inauguracja na remis
- Szczegóły
- Odsłony: 616
Udało się zdobyć jedno oczko z faworyzowaną i wyżej notowaną malborską Pomezanią. Do meczu przystępowaliśmy po słabych grach kontrolnych, a z kolei goście w sparingach prezentowali się świetnie. Tak wiec przed meczem już każdy przypisywał punkty gościom,
Nie ma co ukrywać, że jedną głównych przyczyn, która nam pomogła był stan murawy i istnie zimowa aura. Była nawet opcja nie dokończenia spotkania, gdyż sędzia po przerwie postawił ultimatum - odśnieżamy linie albo kończymy. W ruch poszły miotły i można było grać dalej.
Goście z Malborka, co nie było zaskoczeniem, prowadzili grę oraz mieli przewagę. Nie mogli jednak przebić się przez dobrze zorganizowany blok defensywny.
Po około 30 min straciliśmy bramkę, "wyplutą" przez Sasa piłkę do pustej bramki wbił gracz Pomezanii. Chwilę później uratowała nas poprzeczka od straty gola nr 2.
W pierwszych 45 min odpowiedzieliśmy tylko jedną dobrą akcją, ale sytuacji "sam na sam" nie wykorzystał Bendyk.
Przez większą część drugiej odsłony goście już nam tak nie zagrażali, neutralizowaliśmy ich ataki już na naszej części boiska i staraliśmy się szybkimi akcjami doprowadzić do wyrównania. Udało się to w 80 min. Kopia z bramki z pierwszej połowy. Mallek uderza z rzutu wolnego, golkiper "Pomki" wypuszcza piłkę przed siebie, a Szablewski z bliska zdobywa swoją 8 bramkę w tym sezonie.
W ostatnich minutach Pomezania za wszelką cenę chciał wrócić na prowadzenie. Kilkukrotnie ratował nas w bramce Sas, popisując się dwiema widowiskowymi interwencjami. My również "mogliśmy" stworzyć okazje po kontrach, ale brakowało "tego" otwierającego zagrania z drugie linii.
Podsumowując mecz walki, obfitujący w sporo fauli i kontrowersyjnych zagrań. Z pewnością główną rolę w to niedzielne popołudnie odegrała pogoda, która bez wątpienia bardziej "zagrała" dla Nas. Cieszymy się z punktu, ale nie popadamy w hura-optymizm - musimy pamiętać, że nie raz już tak startowaliśmy, a później na kolejne punkty czekaliśmy długie miesiące.
Za tydzień nie gramy przez kolejny lockdown. A kiedy wrócimy? Nie wiadomo.
Fotka wyżej ze strony: https://malbork.naszemiasto.pl - tu więcej zdjęć.
Zapraszamy także na https://www.facebook.com/czarniprzemyslaw
Inauguracja rundy "zimowej".
- Szczegóły
- Odsłony: 462
W najbliższą niedzielę zainaugurujemy rundę rewanżową. Zmierzymy się z malborską Pomezanią (Head-to-head), jedną z trzech drużyn, z którymi najczęściej rywalizowaliśmy o ligowe punkty (Bilans spotkań). Graliśmy z sobą już 14-krotnie, tylko raz udało się nam wygrać (1:0, 20 marzec 2016) i trzy razy remisowaliśmy (dwukrotnie jeszcze w IV lidze). 10 razy przegrywaliśmy, a w większości tych spotkań bardzo wyraźnie.
W tabeli i umiejętnościach dzieli nas przepaść. Patrząc na zimowe spotkania kontrolne, w których tylko raz nie przegraliśmy (remis 0:0) grając z niżej notowanymi przeciwnikami, zapowiada łatwe i przyjemne rozpoczęcie rundy przez gości. Do tego dochodzi "uszczuplenie" kadrowe, bo pozimowych treningów nie wznowiło około 7 graczy, a żadne nowe "twarze" się nie pojawiły.
Tylko duża wola walki i sporo szczęścia może nam pomóc w tym spotkaniu.
Jak będzie? Dowiemy się w najbliższą niedzielę, start godzina 14:00.
STRONA W NAPRAWIE!
- Szczegóły
- Odsłony: 471
Po awari strony powoli stawiamy ją "na nogi". W czasie modernizacji nie wyłączamy witryny. Większość zakładek działa, ale całość zacznie działać w późniejszym czasie .... :/
Jak zaczeliśmy tak skończyliśmy
- Szczegóły
- Odsłony: 463
Wygraną rozpoczęliśmy rundę i zwycięstwem ją zakończyliśmy.
Pokonaliśmy dość pewnie gości z Sadlinek 3:0, po bramkach Szablewskiego x2 i Popielarza.