Pierwszy raz w Chojnicach.
- Szczegóły
- Odsłony: 268
Nasza seniorska drużyna w ramach 12. serii spotkań uda się w sobotę na mecz z Chojniczanką II. Będzie to pierwsze spotkanie naszych drużyn. Rezerwy II-ligowej Chojniczanki po 9. porażkach z rzędu, w końcu wygrały, i to dwukrotnie. Najpierw pokonały u siebie Przodkowo 3:2, a w ostatniej kolejce wygrały dość niespodziewanie w Kolbudach z GKS,em 1:2. Tak więc drużyna z ponad 40 tyś. Chojnic jest na fali wznoszącej i po raz pierwszy od kilku tygodni będzie faworytem do zgarnięcia 3 pkt.
My z kolei po serii porażek spadliśmy na samo dno, od którego udało się nam odbić w zeszłym tygodniu. Ta wygrana była nam potrzebna jak tlen. Mimo iż pokonaliśmy niezbyt wymagającego rywala to morale w drużynie się trochę poprawiło - chociaż słabo z tym nie było.
Chojniczanka ma nad nami punkt przewagi i ewentualna wygrana pozwoliła by nam włączyć o wyższe cele niż przedostatnia pozycja, którą aktualnie okupujemy.
W ponad 130 km podróż w sobotę jedziemy SAMOCHODAMI, aby szybciej dojechać i wrócić. Planowany start godz. 9:00, mecz o 12:00. Jeśli coś ulegnie zmianie - info w piątek o 17:00 na treningu.
Walka = 3 oczka!
- Szczegóły
- Odsłony: 302
Potrzebowaliśmy aż 11 ligowych gier w IV lidze aby odnieść historyczne zwycięstwo! Trzy miesiące czekaliśmy na 3 pkt i udało się je wywalczyć z Czarnymi z Czarnego.
Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie wyglądała ciekawie. Graliśmy strasznie chaotycznie i będąc już pod bramką gości nie potrafiliśmy zakończyć akcji strzałem w światło bramki. Jak by mało było kłopotów z przodu, błąd popełniliśmy również z tyłu, co wykorzystał napastnik z Czarnego i otworzył wynik meczu. Najlepszą okazję do wyrównania miał Mierzwa, jednak będąc "sam na sam" na 25 metrze z bramkarzem Czarnych trafił prosto w niego. Na przerwę schodziliśmy w nastrojach do jakich się przyzwyczailiśmy w ostatnich tygodniach.
W szatni trener Górski zrobił małą burzę, co zaowocowało lepszą grą od 45 minuty, dokonał także dwóch zmian - na placu pojawili się 'Wasyl' z 'Bułą'. Drugie trzy kwadranse to już gra jaką pamiętamy z poprzedniego sezonu. Zagraliśmy wysoko i agresywnie, co przyniosło efekt w postaci licznych sytuacji podbramkowych. Bramka 'wisiała w powietrzu' i w końcu w 55 min, Mallek wykorzystał podanie od Popielarza T. i umieścił piłkę w długim rogu bramki. Nie minęło 10 minut i prowadziliśmy 2:1, z prawej strony dośrodkował Wasilewski, piłka w polu karnym odbiła się od kolana Popielarza T; a Dywicki nie miał problemów ze zdobyciem pierwszej bramki w tym sezonie. W 74 min stanęliśmy przed szansą wyjścia na dwubramkowe prowadzenie. Popielarz Ł. zagrał długą piłkę z obrony, jego starszy brat przedłużył głową, a Dywicki wychodząc na czystą pozycję zostaje sfaulowany na 6 metrze. Czerwona kartka i rzut karny. Pewnym egzekutorem jest Popielarz Ł. i prowadzimy 3:1.
Chwilę później po stracie piłki przez 'Białego' w środku pola, i dośrodkowaniu z prawej strony tracimy drugą bramkę. Często się zdarza, że w '10' gra się lepiej. Na całe szczęście nie podcięło nam to skrzydeł. Stwarzaliśmy kolejne akcje. W 83 min, w prowadzony Fortas podał prostopadłą piłkę do Popielarz T; który następnie zagrał wzdłuż 'piątki', a tam wbiegający Dywicki strzelił drugą swoją bramkę. Po tym trafieniu osiągnęliśmy sporą przewagę i powinniśmy wygrać znacznie wyżej. Kulała jednak u nas skuteczność.
Cieszy pierwsza wygrana w lidze, ale także dobra gra, szczególnie w drugiej odsłonie. Po meczu goście zażyczyli sobie jeszcze sprawdzania kart, a bardziej karty. Mieli wątpliwości dotyczące Wasilewskiego, który wszedł w po przerwie i goście mieli duże problemy aby go ganiać po prawej stronie. Dawno nie mieliśmy takiej przyjemności.
p.s. Jeszcze podziękowania dla kolegów z Nowego Dworu Gd. za 'szarpany' doping w drugiej części meczu. Powodzenia.
TRENUJEMY W ŚRODĘ ORAZ PIĄTEK o godz. 17:00
CZARNI | 4 : 2 | CZARNI C. |
Piątek M. Piechnik B. (45') Popielarz Ł. (k) Mierzwa M. (45') Kuśnierek M. Mallek S. Piechnik M. Wirkus T. (79') Dywicki M. Ciechanowski M. (70') Popielarz T. |
||
Zmiany: | ||
Bukowski R. (45') Wasilewski P. (45') Jakubowski M. (70') Fortas K.. (77') |
'Czarna' niedziela!
- Szczegóły
- Odsłony: 287
14 października 2012 - 15:00
W niedzielę mecz na 'szczycie' w Przemysławiu. Zmierzą się z sobą jak dotąd dwie najsłabsze drużyny w IV lidze. Czarni Czarne po 10. ligowych kolejkach wyprzedzają nas w tabeli mniejszą ilością straconych bramek (aż o 6). Również mają na koncie dwa remisy i także czekają na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Dla drużyny z Czarnego jest to już 5 sezon w ostatnich latach na szczeblu IV ligi, w poprzednim roku mieli tylko oczko przewagi nad ekipami które spadły do piątej ligi. 33 pkt nie wystarczyły w sezonie 11/12 na to aby utrzymać się na zapleczu III ligi.
W niedzielnym pojedynku trener Górski nie będzie mógł tylko skorzystać z pauzującego za kartki Popielarza Marcina. Po za tym nikt nie narzekał na kontuzje oraz inne przypadki, które mogłyby komuś uniemożliwić występ w tym ważnym spotkaniu.
Jeśli w 11 kolejce nie damy rady wywalczyć kompletów punktów to już sam nie wiem czy uda się nam przynajmniej w tej rundzie ta sztuka. Musimy wziąć się w garść, powiedzieć sobie kilka mocnych słów i zagrać w końcu to co potrafimy.
Na dnie!!!!
- Szczegóły
- Odsłony: 273
A gorzej być nie miało.... A jednak, wylądowaliśmy już na dnie tabeli.
Jeśli ktoś chce łatwych punktów musi tylko zagrać z Przemysławiem - tak to ostatnio wygląda. A tak na poważnie to dzieje się coś dziwnego. Przed tygodniem jedziemy do Kolbud, które na koncie po 8 meczach miały strzelonych 11 bramek i aplikują nam 10 goli. Wczoraj byliśmy w Gaczegorzach, które strzeliły w 9 kolejkach tylko 6 bramek, a nam na swoim "błocie" strzelają aż 4.
Co do samego spotkania z Aniołami, to mało miało to wspólnego z piłką nożną bo spotkanie rozgrywaliśmy w jednej wielkiej błotnej kałuży. Pierwszą dobrą połowę zremisowaliśmy 1:1, po bramce Popielarz T. i asyście Mierzwy.
Drugą połowę rozpoczleismy od straty bramki po 30 sekundach gry. Kolejne bramki traciliśmy w prawie identyczny sposób.
Teraz przed nami spotkania z Czarnymi i Chojniczanką, ekipami którymi tak jak nam tej jesieni nie idzie.
TRENINGI W ŚRODĘ ORAZ PIĄTEK O 17:00
GKS | 4 : 1 | CZARNI |
Sas G. Dywicki M. Popielarz Ł. (82') Kuśnierek M. Mierzwa M. (45') Mallek S. Piechnik M. Wirkus T. (45') Piechnik B. Ciechanowski M. (45') Popielarz T. |
||
Zmiany: | ||
Popielarz M. (45') Jakubowski M. (45') Wasilewski P. (45') Fortas K. (85') |